Stacja benzynowa cz. 3

W końcu stacja benzynowa została przewieziona z warsztatu u Sławka na lotnisko, gdzie odbyły się próby jej działania. Napiszę tylko jeszcze, że beczka w stacji została na stałe porządnie przymocowana do wózka, zostały zamontowane elektryczne włączniki, uchwyt na drabinkę oraz stacja została odpowiednio oznakowana. Zatankowaliśmy 170 l. paliwa do beczki za pomocą pompki w stacji, nie trzeba się trudzić i wlewać ręcznie paliwa z kanistrów do beczki, dwa ruchy zaworami i stacja przepompowuje paliwo z kanistrów do beczki, superszybko, ok. 50 l/min.

Gdy jednak odbywał się próba tankowania samolotu okazało się, że po włączeniu pompy ciśnienie w wężu, który jeszcze nie ma wciśniętego spustu w pistolecie wzrasta na tyle dużo, że po wciśnięciu spustu wylatujące powietrze wydmuchuje paliwo ze zbiorników skrzydłowych. Bardzo utrudnia to tankowanie dlatego konstrukcja hydrauliki zostanie zmieniona aby przy zamkniętym spuście robił się obieg zamknięty paliwa, żeby pompa nie powodowała wzrostu ciśnienia. Także stacja benzynowa wymaga jeszcze jednego usprawnienia :). Ale poza tym jest super, ze 170 litrami w beczce z łatwością można ją przemieszczać nawet po nierównym terenie.

20160409_103726

20160409_105905

20160409_113558

20160409_141915

Zobacz więcej zdjęć

2 thoughts on “Stacja benzynowa cz. 3

  1. Super sprawa i pomysłowe 🙂 Ktoś już to przed Wami robił? Wzorowaliście się na jakimś podobnym rozwiązaniu, czy wszystko wymyśliliście pod podstaw?

  2. Wszystko w sumie sami wymyśliliśmy, podpatrzyliśmy tylko gdzieś wózek trójkołowy :). Także to prototyp, ale działający :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.