
W piątek trochę polatane, a w sobotę, pogoda hangarowa sprzyjała zabraniu się do pracy i popchnięciu tematu stacji benzynowej do przodu. Oczywiście prace były prowadzone już wcześniej, bo Sławek zrobił sam podłogę, wyciął i zespawał uchwyt na kółko przednie, zamontował cały system hydrauliczny, wszystkie zaworki, filtry, uchwyty na węże, itp. W sobotę natomiast ja miałem okazję trochę pouczestniczyć w pracach budowy stacji, udało nam się zespawać wodzidło-dyszel (ze starej huśtawki Sławka), poma...
More